.
.
.
.
koniec wsi
pośród kwitnących łąk
bezdomny sad
.
.
.

1 komentarz:

  1. Sad, który rodzi (wydaje owoce) nie ma domu - właściciela. Nikt nie ucieszy się z urodzaju i nie zmartwi się nieurodzajem.
    Cały trud kwitnienia i dojrzewania nadaremny.
    Duże wrażenie zrobiło na mnie określenie "bezdomny sad".
    Poza tym, że nowatorskie, to ono tworzy zaskoczenie i klimat.
    O tym haiku chciałoby się pisać i pisać, bo tyle dostarcza refleksji.

    Z serdecznymi pozdrowieniami,
    Magda :-)

    OdpowiedzUsuń