Już trochę mi się przejadło, więc nie będzie o śniegu. Przypomniałem sobie smakowity wierszyk. Nie jestem pewien Autora. Więc zaznaczając, że to prawie na pewno zostało już dawno temu napisane, serwujemy utwór pt. zepsuta winda.
zepsuta winda
obiadowe menu
na piechotę
Parter - grochówka. Aż do drugiego ;-)
OdpowiedzUsuńIII piętro - kapuśniak
IV piętro - placki ziemniaczane
V piętro - mleko wykipiało
VI piętro - szarlotka na deser
VII - szarlotka na deser
VIII - szukasz kluczy do mieszkania ,-)
Jul :-) świetne!
A tak na marginesie, na którym piętrze mieszkasz? ,-))
:-) Imponująca wielopietrowa analiza.
OdpowiedzUsuńCzy to ważne, gdzie się mieszka? Ważne, gdzie się jada!
Myślę, że napisałem coś już napisanego. Pewnie tak jest w wielu wypadkach. Ale tu jestem tego prawie pewien.
Dzięki.