Ojej, jakie dramatyczne. rzeczywiście nerwy w całkowitym rozstrojeniu. trzeba wezwać stroiciela ;)Iwona
Dla mnie Julku za mało haikowe.Za dużo jest też znaków interpunkcyjnych jak na takie maleństwo. Emocje podkreśliłeś wielkością czcionki. To powinno wystarczyć.Madzia :-)
Iwono, Magdo!Co najmniej przedobrzyłem.W nerwach człowiek to i z pianina zrobi wariata :-)Dziękuję za komentarze.Pozdrawiam,jul
Ojej, jakie dramatyczne. rzeczywiście nerwy w całkowitym rozstrojeniu. trzeba wezwać stroiciela ;)
OdpowiedzUsuńIwona
Dla mnie Julku za mało haikowe.
OdpowiedzUsuńZa dużo jest też znaków interpunkcyjnych jak na takie maleństwo. Emocje podkreśliłeś wielkością czcionki. To powinno wystarczyć.
Madzia :-)
Iwono, Magdo!
OdpowiedzUsuńCo najmniej przedobrzyłem.
W nerwach człowiek to i z pianina
zrobi wariata :-)
Dziękuję za komentarze.
Pozdrawiam,
jul