Dziękuję za uśmiech.Pozdrawiam,jul
Juliuszu, nie rozumiem. ;-)Przyjmij gorące uff! pozdrowienia!:-) Jerz
Dziękuję za pozdrowienia.A obrazek nic specjalnego.Na usprawiedliwienie mam tylko to,że tych, które od jakiegoś czasu są dla mnie najważniejsze, nawet nie próbuję opisać. :-)Serdecznie.Jul
Ja bym powiedziała, że to haiku prezentuje sposób myślenia z kawałów o blondynkach.Ale w dość sympatycznej formie :-)Iwona
no przecież!Jeśli blondynka jest uosobieniem naiwności,to aby być haijinem, trzeba choć trochę byćblondynem :-)Dziękuję, Iwono, za uśmiechnięty komentarz.Pozdrawiam,jul
Jerzu,ja Ci wytłumaczę. Jul, śledził piłkę, bo był mecz i nic Go tak nie frapowało jak to, żeby tylko piłka nie wypadłaz ekranu. Rozumiesz? :DJul, czy ja jasno tłumaczę Jerzowi stałe fragmenty gry? Madzia ;-))
Madziu,no tak, jakoś tak.:-) Pozdr.
Inna możliwa interpretacja: chodzi o grę komputerową.Poza tym czytelnik może pomyśleć o życiu.
Włodku,miło mi gościć Cię na blogu.Interpretacja z grą komputerową możliwa,rzeczywiście.płomienne plemienne echLeżę. Na sofie.Patrzę na mundial.Uczuć atrofięw sobie wyczuwam.Gooool! - nie zachwyca.Cóż instynkt gasiwe mnie kibica?- Grają nie nasi.:-)
Dziękuję za uśmiech.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
jul
Juliuszu, nie rozumiem. ;-)
OdpowiedzUsuńPrzyjmij gorące uff! pozdrowienia!
:-) Jerz
Dziękuję za pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńA obrazek nic specjalnego.
Na usprawiedliwienie mam tylko to,
że tych, które od jakiegoś czasu
są dla mnie najważniejsze,
nawet nie próbuję opisać. :-)
Serdecznie.
Jul
Ja bym powiedziała, że to haiku prezentuje sposób myślenia z kawałów o blondynkach.
OdpowiedzUsuńAle w dość sympatycznej formie :-)
Iwona
no przecież!
OdpowiedzUsuńJeśli blondynka jest uosobieniem naiwności,
to aby być haijinem, trzeba choć trochę być
blondynem :-)
Dziękuję, Iwono, za uśmiechnięty komentarz.
Pozdrawiam,
jul
Jerzu,
OdpowiedzUsuńja Ci wytłumaczę.
Jul, śledził piłkę, bo był mecz i nic Go tak nie frapowało jak to, żeby tylko piłka nie wypadła
z ekranu. Rozumiesz? :D
Jul, czy ja jasno tłumaczę Jerzowi stałe fragmenty gry?
Madzia ;-))
Madziu,
OdpowiedzUsuńno tak, jakoś tak.
:-) Pozdr.
Inna możliwa interpretacja: chodzi o grę komputerową.
OdpowiedzUsuńPoza tym czytelnik może pomyśleć o życiu.
Włodku,
OdpowiedzUsuńmiło mi gościć Cię na blogu.
Interpretacja z grą komputerową możliwa,
rzeczywiście.
płomienne plemienne ech
Leżę. Na sofie.
Patrzę na mundial.
Uczuć atrofię
w sobie wyczuwam.
Gooool! - nie zachwyca.
Cóż instynkt gasi
we mnie kibica?
- Grają nie nasi.
:-)